Na rok przed planowanym startem postanowiłem sprawdzić na jakim etapie jestem. Korzystając z okazji postanowiłem przeprowadzić rozpoznanie trasy i przejechać najtrudniejszy jej odcinek. tj. od ok 50 do 110 km. Było ciężko, ale wiem, że przez najbliższy rok często będę na Salmopolu 😉
Reklamy